Re-voltowe zbiórki na wykup potrzebujących koni

pani odebrała, powiedziała, że nieaktualne, konia już nie ma
echh wielka szkoda. widac trzeba sie bardzo spieszyc gdy tylko ogloszenie sie ukaże 🙁
oby tylko trafiła na lepszego wlasciciela.
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
12 grudnia 2011 08:24
Wielka szkoda  🙁 Mam nadzieję, że będzie się teraz miała dobrze, gdziekolwiek jest.
Tak widocznie miało być. Nie szukajmy konia na siłę.
Met- wyślę Flixotide, a powiedz mi czy rzeczy typu koce, poszewki też by się przydały?
nie chciał by ktoś konika?koń przeznaczony na mięso, jak strzelam w lutym skończy rok...ogierek po Lektorze (zapewne perszeron) , matka po szlachetnym koniu, ogierek wdał sie w matke 😉 jak go ost widziałam był gniadotarantowaty, teraz zesiwiał...na temat konia nic nie wiem, paszport na pewno ma 😉 pojade w pt i sie dowiem ile by mógł chcieć za niego i co ma w paszport wpisane 😉 gość nie prosił mnie o sprzedaż ani nic ale poprostu szkoda takiego konia na rzeź...nie jest to sportowiec ale na pewno odwdzięczy sie za uratowanie życia  🙇

http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,45077.msg1222513.html#msg1222513
a może 6 letni wałach któremu poprzednia właścicielka zniszczyła plecy chcąc zrobić z niego sportowca?
Wątek jakby wogóle zamiera, nikt dalej nie prowadzi zbiórki. Postaram się w poniedziałek wstawic na bazarku dla Basi pare rzeczy tylko porobię zdjecia. Mam dwa zbędne ogłowia, pare wodzy,jakąs derkę.
Martuha masz zdjecia konika? Opowiedz coś o nim. Może niech reszta osob sie wypowie.
no watek umiera, moze dlatego, ze dalej konkretow nie ma? jakies ustalenia , ktore konie bylyby brane pod uwage, i w ogole pelno innych spraw. Ja czytam i sledze watek, czekam az cos ruszy. ale jak raz wyrazilam swoje zdanie to odrazu zostalam zbesztana, wiec czekam w milczeniu z kasa.
Katja- jak na milczącą to nawet coś mówisz:P

Met- wysłałam Flixotide i mam uzbierane rzeczy typu: ręczniki, poszewki, ubrania ( męskie i damskie) i zależałoby mi się z Tobą skontaktować w celu transportu. Jakby ktoś przez Kielce i okolice do Ciebie jechał to bym jeszcze dokupiła karmy dla psów i bym lepiej tak podała niż PP.
Ja też czekam na jakiś rozwój wydarzeń, dużo nie mam ale znowu coś niedługo dorzucę.
no "popiskuje niesmialo" 😉 z nadzieja, ze padna jakies konkrety.
Faza nie mam zdjęć, ale zrobię w niedzielę.
Jest źrebaczek w potrzebie. Na imię mu Niko i ma dopiero 7 miesięcy. Jego starszy brat niedawno trafił do handlarza, gdzie od trzech tygodni jest przywiązany w stanowisku i tuczony. Nkosia też czeka ten los, ponieważ jego właściciele mają problemy finansowe.  Nie chcą koni sprzedawać do handlarzy, zamieszczają ogłoszenia, ale nie ma zainteresowania. O tyle dobrze, że już nie zaźrebiają więcej swoich klaczy. Cena za źrebaka to 1000 zł. Wiem, może proszę o zbyt wiele, ale muszę spróbować a nie tylko patrzeć i użalać się nad jego losem.
a ten starszy brat? ile za niego chca?
Starszy brat Nikosia ma na imię Nestor i jego cena to 2 tys.
agulec12   Dosiąść konia to dosiąść wiatr
16 grudnia 2011 21:02
Jaka piękna klacz!
Może warto zastanowić się odnośnie próby zbiórki na wykup któregoś z tych źrebiąt? Zapewne trzebaby dokonać wówczas przykrego i trudnego wyboru, któremu pomożemy, bo na dwa w najbliższym czasie raczej nie uzbieramy  🙁. Ten starszy i droższy ma dużo mniej czasu. Trzebaby też najpierw ustalić, czy znaleźlibyśmy nowy dom z warunkami dla źrebaka, sprawy transportu itp.

agulec12 ten wątek dotyczy wykupu koni w potrzebie, a nie zachwytu nad tymi które w takowej nie są  😉.
agulec12   Dosiąść konia to dosiąść wiatr
16 grudnia 2011 23:20
Może warto zastanowić się odnośnie próby zbiórki na wykup któregoś z tych źrebiąt? Zapewne trzebaby dokonać wówczas przykrego i trudnego wyboru, któremu pomożemy, bo na dwa w najbliższym czasie raczej nie uzbieramy  🙁. Ten starszy i droższy ma dużo mniej czasu. Trzebaby też najpierw ustalić, czy znaleźlibyśmy nowy dom z warunkami dla źrebaka, sprawy transportu itp.

agulec12 ten wątek dotyczy wykupu koni w potrzebie, a nie zachwytu nad tymi które w takowej nie są  😉.


wiem,ale taka piękna!!! 😉
agulec12, ale w tym temacie nie jest to istotne i w ten sposób nabijasz zbędne posty 👿. Dla niektórych to poważny temat  i zachwyty nad zwierzęciem, którego poruszany tu temat w żaden sposób nie dotyczy- jest tu co najmniej nie miejscu  🤬.
To forum ma regulamin, zasady i należy tego przestrzegać .
jestem za pomoca dla tego zrebaczka. Trzeba zapytac Met czy nie przyjełaby na tymczas a my wtedy mieslibysmy spokojnie czas na szukanie dla niego stałego dobrego domku.
1000zł to nie wiele a dla tego zrebaczka to całe zycie. Dziewczyny mamy szansę przed swietami dokonac dobrego uczynku.
Witam. A gdzie jest ten młodzieniec?Może niedaleko mnie-lubelskie.
Źrebaczek obecnie znajduje się w woj.podkarpackim (Przeworsk) Pośpiechu nie ma i można spokojnie znaleźć mu nowy dom 🙂 Jesteście wspaniali  :kwiatek: Tak się cieszę, że powstał taki wątek!
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
17 grudnia 2011 08:23
Stan konta na dzień dzisiejszy, bez zmian : 1625,66zł
To który źrebak: ten u handlarza (który nie ma czasu) czy ten mały przy matce?
Mogę zaoferować u siebie dom dla jednego z nich,skłonna też jestem spłacić Wam tego konika w rozsądnych ratach,żeby było na następnego bidaka.
coś mi się wydaje, że wcześniej tu była mowa o tym, że nie powinno się wpierać hodowców koni na mięso...  🙄
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
17 grudnia 2011 11:33
No właśnie, dzisiaj wykupimy źrebaczka, a jutro drugiego źrebaczka znów sobie przywlecze i co? Znów go wykupimy? I tak ciągle? Warto to przemyśleć... Ale to nie do mnie decyzja należy.
Ale ponoć hodowca więcej zaźrebiać nie będzie ,skoro są takie schody ze sprzedażą... 😉
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
17 grudnia 2011 11:40
Tak, ale mowa tu o tym drugim źrebaku co stoi u handlarza. Handlarz na jego miejsce znów załatwi sobie innego źrebaka. I to będzie błędne koło.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się